Obora wolnowybiegowa
Chów bydła w oborach otwartych w Polsce został zarzucony, aczkolwiek prowadzone były próby w tym kierunku. Główną przyczyną odejścia od systemu „zimnego wychowu" jest nasz klimat. Przy zimnym wychowie zwiększało się nasilenie chorób dróg oddechowych i gruźlicy u zwierząt. W krajach o klimacie łagodniejszym wolnowybiegowy chów zwierząt jest powszechnie stosowany.
Obory wolnowybiegowe mają szereg zalet, jak również mają swe wady. Do zalet zalicza się:
zmniejszenie pracochłonności obsługi przez wprowadzenie „samoobsługi" w żywieniu zwierząt,
zdrowotność (w krajach o łagodnym klimacie) osiągana na skutek ciągłego dostępu promieni słonecznych, zarówno w budynku, jak i na wybiegu,
usunięcie źródła wody z budynku i przeniesienie go na zewnątrz — na wybieg. Zwierzęta przez to zmuszone są do ciągłego ruchu, utrzymania czystości itp.
Do wad natomiast zalicza się łatwe i szybkie rozprzestrzenianie się chorób u zwierząt (w przypadku chorób zakaźnych) konieczność usuwania rogów, aby uniknąć kaleczenia się krów, większe zużycie ściółki oraz niemożność normowania paszy.
Obora wolnowybiegowa jest budynkiem, w którym ściana od strony południowej jest całkowicie lub częściowo otwarta. Krowy przebywają w oborze w grupach po około 30 sztuk i korzystają z wybiegów w sposób nie regulowany przez personel. Karmienie krów odbywa się na wybiegach, gdzie zainstalowane są żłoby — tzw. stołówka. Pasz objętościowych i soczystych nie normuje się, pasze treściwe podawane są według normy.
Obory wolnowybiegowe występują jako głębokie lub płytkie:
— głębokie ze ściółką — zagłębione do ok. 0,5 m; usuwanie obornika 2—3 razy w roku,
— płytkie bezściółkowe — na zasadzie rusztu podłogowego.
Udój krów odbywa się w dojami, tak jak w oborach wolno-stanowiskowych.