PRALNIA I SUSZARNIA
Pomieszczenia te powinny znaleźć się w każdym domku jednorodzinnym. Urządzenie pralni o powierzchni 7-11 m2 kosztuje niewiele więcej niż pralka automatyczna. O oszczędności czasu i innych walorach nie trzeba tu wspominać.
Na tradycyjną suszarnię wystarczy 8-10 m2 powierzchni, przy jej pełnym wykorzystaniu (dwa rzędy sznurów, jedne nad drugimi). Powierzchnię możemy zaoszczędzić dzięki elektrycznej suszarni. Będzie można wtedy wysuszyć bieliznę (w czasie, gdy nie suszy się w ogrodzie) nie w 25-30 m3, ale tylko w 10 m3. Zaoszczędzi się w ten sposób 1/3 materiałów i środków przeznaczonych na budowę oraz skróci się czas suszenia - tzn. zamiast suszyć bieliznę przez 8-24 godzin, w nagrzewanej elektrycznej „szafie" wysuszy się ją w ciągu 2 godzin.
Sposób wykonania: do szafy o szerokości 100 cm i głębokości 300 cm wsuwa się konstrukcję ramową z rurek metalowych 80x280x200 cm z gęsto poprzeplatanymi sznurami. Bielizna będzie wtedy umieszczona blisko siebie, bo nie trzeba zachowywać odległości jak przy normalnym suszeniu. Rama zaopatrzona jest w kółka (na łożyskach kulkowych bardzo łatwo nią manipulować), dzięki temu można ją wsuwać do szafy. Na całym obwodzie wewnętrznych ścian szafy i w jej górnej części instaluje się gęsto rurki ogrzewcze centralnego ogrzewania lub spirale elektryczne odizolowane od siebie blachą. Najlepsza jest suszarnia wyposażona w oba te systemy.