Projektując domek jednorodzinny należy pamiętać o tym, że często wieczorem przebywamy w ogrodzie, na zewnątrz domu. Stąd też nie możemy zapomnieć o oświetleniu. Wejścia na działkę nie oświetla się, po­nieważ wystarczy światło padające z ulicy i nawet przy usytuowaniu domu 10 m od ulicy ogródek przed do­mem ma również dostateczne oświetlenie. Oświetlenie zewnętrzne najlepiej jest umieścić na wysokości gór­nej krawędzi drzwi, z jednej strony. Jeżeli domek jest bogato przeszklony, to nie trzeba umieszczać spe­cjalnego oświetlenia, ponieważ przez szkło świetlików w drzwiach wydostaje się na zewnątrz dostatecznie dużo światła. Na loggiach i balkonach oświetlenie zewnętrzne potrzebne jest tylko w przypadku, gdy połączone są z pokojem dziennym. Jeżeli loggia nie jest zbyt długa, to oświetlenie umieszcza się na piono­wej ścianie, na wysokości górnej krawędzi okna. Jeże­li loggia ma ponad 3 m długości, to oświetlenie trzeba umieścić na specjalnej konstrukcji pomocniczej lub na dwóch przeciwległych ścianach bocznych. Nie musi być ono umieszczone symetrycznie na środku loggii, ale np. w dwóch trzecich jej długości, wkomponowane w ramę okna itp. Najlepsze jest oświetlenie w kształcie czworoboku, walca, kuli, przylegające do ściany tak, aby nie było widoczne jego umocowanie. Pozostałe ściany domku, chodniki, taras i pergolę najlepiej jest oświetlić lampa­mi umieszczonymi na trawniku koło domku (od 2 do 4 punktów). Bardzo brzydko wyglądają umieszczone na elewacjach kule mleczne typu „łazienkowego" i to na krawędzi dwóch ścian (takie usytuowanie uważa się za „sprytne" i oszczędne, bo jedna lampa oświetla dwie ściany). W nowoczesnym domku jednorodzinnym takie rozwiązanie nie powinno być jednak zastoso­wane.